^ powrót na poczatek strony
facebook

Uczniowie sami o sobie i dla siebie:)

Informacje na bieżąco, więc poniekąd na gorąco!

Jedzie dziadek Trabantem...

Ocena użytkowników:  / 0
SłabyŚwietny 

Jedzie dziadek Trabantem i nagle mu zgasł. 

 


Po paru dosłownie sekundach zatrzymuje się najnowszy model Ferrari. 
Kolo od Ferrari wyłazi z wozu i pyta, czy podholować. 
Dziadek oczywiście się zgadza. 
- I pamiętaj dziadku, jeśli coś będzie nie tak, to zamigaj lewym migaczem 
Pierwsze skrzyżowanie - czerwone światło. 
Po chwili podjeżdża najnowsze Porsche. 
Kolo od Ferrari został wyzwany do wyścigu a że jego duma jest wielka, to nie mógł odmówić. 
Ruszyli. 
Po ok 5 kilometrach za rogiem stało dwóch policjantów i to co usłyszeli to tylko ziuuuuum, ziuuuum, ziuuum. 
Odzywa się pierwszy policjant: 
- Ty, widziałeś tego Ferrari? Z 290 km/h jechał! 
- A tego Porsche? Z trzy stówki miał! 
- A tego Trabanta? Migał, że będzie ich wyprzedzać.